W taki zimowy wieczór, kiedy temperatura nie zachęca do jakichkolwiek spacerów, przypominam sobie to miłe popołudnie z Tamarą i Krzysztofem. Zawsze czekam na tą porę roku, która jest moją ulubioną, bo nie jest ani za gorąco ani za zimno- po prostu przyjemnie; wychodzą zjawiskowe zdjęcia i nie mogło być inaczej w tym przypadku. Jesień tego dnia ukazała cała swoją piękność, jednak była niczym w porównaniu z urokiem tej Pary. Dziękuję, że Was spotkałem:) Daro